Kalendarium wydarzeń
terminarz dnia 02.04.2022
KINO: Seans dla dzieci z Ukrainy
2 kwietnia (sobota) o godzinie 10:00 odbędzie się darmowy seans animacji dla dzieci z Ukrain oraz ich opiekunów.
Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu: tel.+ 48 32 263 51 51 oraz pisząc na kopalniakulturyczeladz@gmail.com
Serdecznie zapraszamy!
KINO: Chłopiec z chmur
Najnowszy film mistrza kina familijnego Nicolasa Vaniera, autora niezapomnianego hitu „Bella i Sebastian”.
Prawdziwa historia, która poruszyła całą Europę.
Opowieść o niezwykłej przyjaźni, wielkiej odwadze i przygodzie, która odmieni życie pewnego chłopca i jego skrzydlatych przyjaciół.
Dla Thomasa, chłopca zanurzonego w świecie gier video, pomysł spędzenia wakacji z ojcem, zapalonym ornitologiem Christianem (nagrodzony Cezarem, znany z hitów „Asteriks i Obeliks: Misja Kleopatra”, „Nowych przygód Aladyna” oraz „Niczego nie żałuję - Edith Piaf” Jean-Paul Rouve), wydaje się koszmarem. Gdy naukowiec oznajmia, że chce uczyć zagrożone wyginięciem dzikie gęsi migrowania, chłopiec myśli, że rodzic stracił rozum. Ale skazany na całodobową opiekę nad świeżo wyklutymi pisklakami chłopiec przywiązuje się coraz bardziej do skrzydlatych przyjaciół. Podniebna podróż z Norwegii aż do Francji jest nie tylko ostatnią szansą na przetrwanie przeuroczych ptaków, ale też przygodą życia dla Thomasa i wydarzeniem, którym emocjonowała się cała Europa.
KINO: To nie wypanda
Film Disneya i Pixara „To nie wypanda” przedstawia Mei Lee, pewną siebie, zwariowaną trzynastolatkę rozdartą pomiędzy byciem posłuszną córką swojej matki a swoim burzliwym dojrzewaniem. Jej opiekuńcza, a nawet nieco natrętna matka, Ming, jest zawsze u boku córki - co niezmiernie przeszkadza nastolatce. Jakby mało miała ciągłych zmian zainteresowań, zmian w swoich związkach i we własnym ciele! Gdy tylko Mei za bardzo się ekscytuje (czyli praktycznie ZAWSZE), przeistacza się w gigantyczną czerwoną pandę! Reżyserem filmu jest laureatka Nagrody Akademii® Domee Shi (za krótkometrażowy film Pixara „Bao”), a za produkcję odpowiada Lindsey Collins.
KINO: Mój dług
Młody przedsiębiorca Sławomir Sikora prześladowany przez bezwzględnego bandytę dopuszcza się morderstwa w obronie swoich najbliższych. Skazany na 25 lat więzienia trafia za kraty, gdzie musi walczyć o przetrwanie w środowisku recydywistów skazanych za najcięższe zbrodnie. Pozbawiony nadziei na sprawiedliwość, odizolowany od tych, których kocha, musi znaleźć w sobie siłę, by przeżyć i pozostać sobą. Każdy dzień tutaj jest walką o zachowanie godności i człowieczeństwa. Jest grą o życie, toczącą się według wyjątkowo brutalnych reguł. Sikora podejmuje tę walkę i nie daje się złamać. Uczy się zyskiwać sojuszników i przyjaciół, zdobywać szacunek i lawirować pomiędzy więziennymi subkulturami. Dzięki przyjaźni ze skazanym za zabójstwo uciekinierem z Legii Cudzoziemskiej (Piotr Stramowski) oraz pomocy działaczki na rzecz praw człowieka (Olga Bołądź), Sikorze udaje się uwierzyć, że jeszcze nie wszystko jest dla niego stracone. Ale kluczowe decyzje zapadają daleko za murami…
Krime story. Love story.
„Krime Story. Love story” to komedia gangsterska Global Studio - twórców filmu „Proceder”. Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, opisana w książce rapera Marcina „Kali” Gutkowskiego, jest jak współczesna ekranizacja „Romea i Julii”. Miasto gniewu, a w nim dzielnica, w której nikt nie ma lekko. Dwóch przyjaciół (Krime i Wajcha) dostają propozycję nie do odrzucenia - zarobienia naprawdę dużych pieniędzy. Planują, że będzie to ich ostatni nielegalny „skok”, który ustawi ich już na całe życie. „Życie” jednak napisze dla nich zupełnie inny scenariusz. Człowiek, na którego dostają zlecenie okaże się ojcem dziewczyny, dla której główny bohater kompletnie straci głowę. Miłość skomplikuje wszystko i nawet taki facet jak Krime, którego nie usidliła wcześniej żadna kobieta, będzie musiał wybrać co jest dla niego najcenniejsze i najważniejsze w życiu.
Kulisy powstania filmu wspomina producent Heatcliff Janusz Iwanowski: „Czytając książkę „Krime Story” dzwoniłem wiele razy do Kaliego, żeby zapytać go, czy naprawdę takie sytuacje, które w niej opisał, miały miejsce. Nie chciało mi się w to wierzyć, że dzieci z szanowanych rodzin żyją w taki sposób. Kali powiedział, że opisał prawdziwą historię, która do tej pory nie została rozwikłania ani przez policję, ani przez żadne inne służby.